Ja tak samo ja Ty…

Ostatnio fejsbuk przypomina mi posty sprzed 5 i 6 lat.

Moje rysunki, moje obrazy, moje zabawy z malowaniem.

Czy mi tego brakuje? Pewnie.

Czy zamieniłabym teraźniejsze życie na tamto? Nigdy.

Czy wrócę kiedyś do moich pasji? Z pewnością!

Tylko trochę odpocznę… bo chyba tego potrzebuję. Tak sobie zdałam z tego sprawę, gdy dzisiaj stałam przed znakiem STOP i czekałam aż zmieni się na zielone heheheheh

Ostatnio bardzo często słyszę na konsultacjach jak bardzo jesteś zmęczona MAMO. I wierz mi, pamiętam doskonale jak to jest… Pamiętam…

Bo ja, tak samo jak Ty, ze strachem odkładałam dziecko do łóżka modląc się, żeby nie przeleciała w tym momencie żadna mucha i nie zaszeleścił żaden liść.

Tak samo jak Ty, przysypiałam przy karmieniu piersią i budziłam się ze strachem, czy nie wypadło mi gdzieś dziecko.

Tak samo jak Ty, zapisywałam godziny karmienia w zeszycie, zaznaczając z której piersi jadło i na której skończyło.

Tak samo jak Ty, sprawdzałam na telefonie jak długo i czy efektywnie ssało pierś.

Tak samo jak Ty, jedną ręką podtrzymywałam dziecko przy piersi a drugą wpisywałam w google „czy to normalne, że moje dziecko…”

Tak samo jak Ty, wyczekiwałam na godzinę 17.00 – na powrót męża z pracy.

Tak samo jak Ty, wybiegałam po tej 17.00 z domu, na zakupy do Lidla, wybierając ten najbardziej odległy od domu, żeby jechać samochodem i włączyć w drodze głośno muzę.

Tak samo jak Ty, zastanawiałam się, czy dobrze robię biorąc je setny raz w ramiona, gdy płacze i czy oby na pewno wszystkie ciotki „dobre rady” nie mają racji, że je rozpieszczam.

Tak samo jak Ty, płakałam nad jego płaczem nie mogąc mu pomóc.

Tak samo jak Ty, zastanawiałam się czy nie dać mu butelki mm na noc, bo pewnie nie najada się moim pokarmem.

Tak samo ja Ty, ubolewałam nad moim umierającym życiem towarzyskim.

Tak samo jak Ty, patrzyłam na swoje ciało i chciałam wyć.

Tak samo jak Ty, nie prosiłam o pomoc, żeby nikt nie pomyślał, że jestem złą matką.

Tak samo jak Ty, nie przyznawałam się, że nic nie zrozumiałam co mówi do mnie pediatra.

Tak samo jak Ty, myślałam, że czasem lepiej wygadać się na fb niż bliskim osobom.

Dlatego w tym trudnym czasie, nie tylko dla dziecka, ale w tym czasie trudnym dla Ciebie mamo – nie bój się prosić o pomoc; nie bój się mówić, że Ci ciężko; nie bój się w końcu otoczyć wioską kobiet, które dadzą Ci wsparcie.

Bo my jesteśmy.

Takie same jak Ty…

#wsparcie #jeszczeblizej #mama #wioskakobiet

 

Foto @Magdalena Walter Photography

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *