Słów kilka o roli TATY

Dzisiaj słów kilka o roli TATY.
 
Mówi się, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko – a ja dodam, że nie ma szczęśliwej mamy bez wspierającego TATY.
 
Rola taty jest nieoceniona dla prawidłowego funkcjonowania rodziny – serio, nie wolno o tym zapomnieć. Dlaczego?
 
Pamiętajmy, że kobieta po porodzie (łagodnie rzecz ujmując) ma huśtawkę hormonalną i nie zawsze potrafi być obecna emocjonalnie dla dziecka. Nie zawsze potrafi racjonalnie podejść do oceny sytuacji, reaguje bardzo emocjonalnie, często nie potrafi się skupić na zadaniu ale na trudnościach.
No cóż, tak może być…co zrobisz jak nic nie zrobisz 😉
 
No i tutaj wkracza tata – racjonalny, bo nie ma takich skoków hormonalnych, wchodzi w tryb zadaniowy, lepiej ocenia sytuację i potrafi skupić się na konkretnych działaniach.
Niejednokrotnie jest w stanie utulić w ramionach maluszka i uspokoić go swoim spokojem w ciągu kilku minut. Podczas gdy my nosimy dziecko godzinami i nic…
 
Trzeba też pamiętać, że ON często potrzebuje więcej czasu, żeby nawiązać relację z dzieckiem, a nierzadko ma trudniejsze zadanie, bo jest w nowej sytuacji – często pod obstrzałem wybuchów emocjonalnych swojej kobiety…
 
Nie zawsze (żeby nie powiedzieć, że często) nie ogarnia naszych akcji – nie czyta w myślach, nie antycypuje wydarzeń, no nie…co zrobisz, jak nic nie zrobisz 😛
 
 
Ale bez nich, nie byłoby tych naszych małych cudów <3
 
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Ojca 😀
 
#jeszczeblizej #doradca #chustowy #chustonoszenie #dzienojca #tata #tatanosi #kocham #dzieci #babywearing #jednazsedna #portagephysiologique
 
Foto Magdalena Walter Photography <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *